Seria „Pozytywni ludzie” ma na celu dać nam wszystkim zastrzyk dobrej energii oraz uświadomić, że bez względu na wiek i zainteresowania można stać się inspiracją dla innych osób. Dzisiaj, Dzień Kobiet czyli coroczne święto obchodzone od 1909 roku, ustanowione przez Socjalistyczną Partię Ameryki po zamieszkach i strajkach w Nowym Jorku. W Polsce hucznie obchodzone w latach 70. wtedy kobietom wręczano rajstopy i goździki. O kobietach rozmawiamy z instruktorką Aqua aerobiku – Justyną Radzimirską.


1. AQUA AEROBIK
Receptananude.pl: Czy ma Pani świadomość, że emanuje Pani pozytywną energią podczas zajęć Aqua aerobiku na basenie!? Cieszę się, że zgodziła się Pani na rozmowę o kobietach.
Justyna Radzimirska: Jest mi szalenie miło z powodu tej propozycji.
RnN: Ciało kobiety składa się w ok 70 % wody, może dlatego tak dobrze czujemy się na zajęciach Aqua aerobiku?
JR: Faktycznie, jeśli kobiety przełamią się i wejdą do wody, widać, że takie zajęcia bardzo je relaksują i w pełni odprężają.
RnN: Czy kobiety lubią wodę i basen?
JR: Różnie. Kobiety wstydzą się rozebrać, czasem boją się poślizgu, głębokości wody. Jednak zajęcia na basenie wygrywają z salą gimnastyczną, gdzie ciała osób ćwiczących są bardziej wyeksponowane na Sali. W wodzie widać tylko głowy, a newralgiczne części ciała są ukryte pod jej powierzchnią.
RnN: To mój drugi kontakt z Aqua aerobikiem, pierwszy miałam w hotelowym basenie. Czy była Pani kiedykolwiek takim animatorem?
JR: Nie mam doświadczenia z byciu animatorem w hotelu. Same zajęcia w wodzie prowadziłam już podczas studiów, potem szukając zatrudnienia znalazłam ofertę pracy w jednym z warszawskich basenów. Po serii szkoleń rozpoczęłam zajęcia, które prowadzę prawie dwa lata.
RnN: Czy z pozycji instruktora zmagania kobiet podczas ćwiczeń wyglądają śmiesznie?
JR: Absolutnie nie wygląda to śmiesznie, wręcz przeciwnie, całkiem normalnie. Stojący na brzegu instruktor ma przewagę nad ćwiczącymi ponieważ z góry wszystko widać i może nakierować ćwiczącą osobę na właściwe ruchy. Osobiście bardzo lubię Panie które zaczynają chodzić na zajęcia. Bardzo starają aby wszystkie ćwiczenia wykonywać dokładnie w rytmie i w pełnym zakresie ruchu.
RnN: Wydawać by się mogło, że ćwiczenia w wodzie są łatwe, ale czy tak jest?
JR: Niektóre ćwiczenia są trudniejsze, a niektóre przeciwnie. Skoki są łatwiejsze, ale zwykłe wymachy rękami z wykorzystaniem oporu wody są, po kilku minutach, naprawdę ciężkie.
RnN: Czasami ze względu na kontuzje, lekarze zabraniają ćwiczeń i podskoków na sucho ale w wodzie są one dopuszczalne. Jak to naprawdę jest?
JR: Dzięki środowisku wodnemu, ćwiczenia te wykonuje się lżej, co związane jest z siłą wyporu, oczywiście w zależności od zanurzenia. W przypadku osób z kontuzjami, zajęcia z Aqua aerobiku powinny odbywać po indywidualnej konsultacji z rehabilitantem.
RnN: Czy fakt, iż podczas ćwiczeń nie słychać naszego stękania i jęczenia ułatwia czy utrudnia prowadzenie zajęć?!?
JR: Z brzegu też słyszę jęczenie. Staram się wyczuć grupę, czasem ludzie dochodzą do bariery wysiłku i muszą sami chcieć ją przekroczyć. Dlatego w zależności od sytuacji dopinguję albo odpuszczam. Zmęczenie widać po oddechu, po energii i zaangażowaniu w wykonywanie ćwiczeń.
RnN: Jakie akcesoria i elementy wykorzystywane są podczas ćwiczeń w basenie?
JR: Głównie wykorzystuję długie i krótkie rurki z gąbki zwane makaronami ale są też hantle, sztangi, piłki, stepy, pasy wypornościowe. Są także kluby, w których odbywają się zajęcia Aquacycling czyli ćwiczenia na rowerach ustawnych w wodzie.
RnN: Dlaczego instruktor Aqua aerobiku nie stosuje mikrofonu?
JR: Byłoby dużo łatwiej, nie miałabym problemów z gardłem. Jednak często instruktor aerobiku musi wskoczyć do wody, a z mikrofonem byłoby to niemożliwe.
RnN: Podczas zajęć na basenie jest sauna.Czy nie przeszkadza Pani ciepło i brak możliwości otwarcia okna?
JR: Jest gorąco to fakt. Na początku było to dla mnie nie do wytrzymania. Teraz organizm się przyzwyczaił, podczas zajęć wypijam 1,5 litra wody. Często zajęcia prowadzę będąc w wodzie, gdzie sama mogę wypróbować nowe ćwiczenie, które pokazuję.
RnN: Każda z nas patrzy na Pani „kocie ruchy”, czy uczy się ich Pani przed lustrem?
JR: Chodziłam na kurs tańca, prowadzę pilates, rozciągam się w ramach zajęć zawodowych i to wszystko pomaga mi, kiedy pokazuję ćwiczenia Paniom.
RnN: Jakie ćwiczenia podczas Aqua aerobiku wpływają na budowanie płaskiego brzucha?
JR: Trudno powiedzieć konkretnie, wszystkie ćwiczenia w wodzie należy wykonywać z napiętymi mięśniami głębokimi brzucha jak np. przy wspomnianym pilatesie. Wtedy bez względu na rodzaj ćwiczenia, przyniosą pożądany efekt, oczywiście w połączeniu z odpowiednią dietą.
RnN: Czy są takie momenty, w których chciałaby Pani wyprosić swoje klientki z basenu.
JR: Nie. Panie, które przychodzą do mnie nie psują dyscypliny zajęć.
RnN: Czy kobiety w ciąży mogą ćwiczyć w wodzie?
JR: Ciąża nie jest przeciwwskazaniem do ćwiczeń w basenie. Jedni twierdzą, że można ćwiczyć przez całą ciążę, drudzy natomiast, że należy ograniczać aktywność fizyczną na początku i na samym końcu ciąży. Wszystko należy skonsultować z lekarzem prowadzącym i jeśli stan zdrowia pozwala, serdecznie zapraszam na zajęcia.
RnN: Czy często w zajęciach uczestniczą mężczyźni?
JR: Zdarza się, że uczestniczą i zdaje się, czują się całkiem dobrze między ćwiczącymi paniami. Podczas ćwiczeń ich ruchy są konkretne, zdecydowanie bardziej męskie.
2. KOBIETA WYKSZTAŁCONA
RnN: O jakim zawodzie marzyła Pani będąc małą dziewczynką?
JR: Chciałam zawsze pracować z ludźmi pod kątem ich zdrowia. Marzenia zamieniłam w realia i jestem jedną z tych osób, dla których zawód to pasja.
Jakie ma Pani wykształcenie i gdzie Pani pracuje?
JR: Skończyłam 5 letnie studia dzienne z tytułem magistra fizjoterapii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym w Warszawie. Na co dzień pracuję jako fizjoterapeutka w przychodni Medical Center na Ursynowie w Warszawie.
RnN: Czy mężczyźni rywalizują z kobietami na gruncie zawodowym?
JR: Mam ogromne szczęście w życiu, ponieważ zespół, w którym pracuję wzajemnie sobie pomaga, wspiera się i wybacza mi moją niepunktualność.
RnN: W jakim kraju chciałaby Pani nabrać doświadczenia zawodowego?
JR: Najchętniej w Stanach Zjednoczonych, jednak na stałe chciałabym pracować w Polsce, jestem mocno z nią związana.
RnN: Jakie jest Pani marzenie zawodowe?
JR: Moim marzeniem zawodowym jest skończenie Polskiej Akademii Osteopatii lub PAMO (Polskiej Akademii Medycyny Osteopatycznej), która da mi możliwość pracy manualnej na tkankach i narządach wewnętrznych. Ponadto pragnę zostać zaawansowanym trenerem Aqua fitnessu. Chciałabym mieć kiedyś swoją klinikę, gdzie mogłabym kompleksowo zająć się zdrowiem pacjenta.
3. TEST KOBIECOŚCI
Różowy czy beżowy? | beżowy |
Bałtyk czy Mazury? | Bałtyk |
Podskok czy przysiad? | przysiad |
Ptasie mleczko czy jabłko? | jabłko |
Kawa czy herbata? | kawa |
Komedia romantyczna czy film akcji? | komedia |
Róża czy stokrotka? | stokrotka |
Obcasy czy adidasy? | adidasy |
Schabowy czy kotlet z soczewicy? | soczewicy |
Pojemnik czy obiad na mieście? | pojemnik |
Siostra czy brat? | siostra i brat |
Zimą – Azja czy Alpy? | Alpy |
Srebro czy złoto? | srebro |
Kot czy pies? | kot |
Aqua aerobik czy gimnastyka? | to i to |
Pływanie czy bieganie? | bieganie |
4. DOM RODZINNY pełen KOBIET
RnN: Skąd Pani pochodzi i jakie kobiety znajdują się w Pani rodzinie.
JR: Pochodzę z okolic Nowego Miasta nad Pilicą, kilka lat mieszkaliśmy w Warszawie, potem wróciliśmy do rodzinnej miejscowości mamy i taty i tam jest mój rodzinny dom. Można powiedzieć, że nasz dom to dom kobiet:
Babcia. Najstarszą kobietą w rodzinie jest moja Babcia Gabrysia, jest prawdziwą gospodynią domową. Wcześniej pracowała przy produkcji konfitur. Potrafi zrobić ciasto nie mając składników, zamienia jedno z drugim i wychodzi najlepsze ciasto na świecie. Babcia Gabrysia ma niesamowity temperament, tańczy, ćwiczy, chodzi z kijkami.
Mama. Moja mama Ela jest najbardziej utalentowaną na świecie krawcową, uszyje wszystko, nawet suknię ślubną, ponieważ kiedyś pracowała z Zakładzie Sukien Ślubnych w Warszawie. Stara się utrzymać ciało w dobrej kondycji. Moje trzy siostry dopingują ją do ćwiczeń. Mama aktualnie opiekuje się najmłodszym dzieckiem, moim 5 letnim braciszkiem Piotrusiem.
Siostry. Magda też czuje powołanie do pomocy ludziom, aktualnie studiuje pielęgniarstwo, Beata jest w 1 klasie gimnazjum i w przyszłości myśli o zostaniu dentystką, Asia natomiast kończy właśnie podstawówkę (6 klasa). Asia ma niesamowity talent artystyczny, uczestniczy we wszystkich konkursach tego typu. Wszystkie siostry ćwiczą w domu, marzą o bieganiu, ale na start w zawodach biegowych muszą jeszcze trochę poczekać z racji ograniczeń wiekowych.




5. MOJE HOBBY TO BIEGANIE
JR: Bieganie jest dla mnie sensem życia. Wszystko w moim życiu kręci się wokół biegania. Mam więcej adidasów niż wszystkich innych butów. Buty do biegania muszą być stabilne, wygodne, z odpowiednimi zabezpieczeniami, a ich kolor jest czymś co najmniej mnie interesuje. Zwiedzanie polskich miast wyznacza mój harmonogram biegowy. Mam zaplanowane starty do połowy roku. Zaczynam 19 marca Półmaratonem w Gdyni, 26 marca w Poznaniu, 2 kwietnia biegnę Maraton w Dębnie, potem Warszawa i Wrocław… Biegi w tych miastach należą do Korony Maratonów Polski i Korony Półmaratonów. Lubię też biegać nocą.
RnN: W Polsce nastąpił wielki bum na bieganie, czy z punktu fizjoterapeuty zwiększyła się ilość pacjentów?
JR: Niestety tak, z miesiąca na miesiąc jest coraz więcej pacjentów – biegaczy, u których pojawiają się kontuzje i urazy. Króluje legendarny Shin splints czyli ogólnie mówiąc problemy z okolicą przedniej części goleni. Bieganie powinno zacząć od diagnostyki funkcjonalnej, wypracowaniu odpowiedniej techniki rozciągania, zakupu dobrych butów i początkowo, małych biegowych odległości które potem można sukcesywnie zwiększać.
RnN: Czy bieganie jest też sposobem na odchudzanie?
JR: Podstawą jest dieta. Oprócz tego należy zbadać inne parametry organizmu, zdiagnozować ewentualne problemy zdrowotne, a jeśli nie ma przeciwwskazań i innych przyczyn zbyt dużej wagi, można wdrożyć bieganie jako element odchudzający. Oczywiście, sposób rozplanowania treningów, tempa i innych aspektów technicznych ma tu duże znaczenie.




RnN: Dzień Kobiet świętujemy co roku 8 marca, co znaczy dla Pani określenie piękna kobieta?
JR: Piękna kobieta to taka, która żyje pełnią życia, spełnia swoje marzenia i jeśli chce coś robić to dąży do tego czego pragnie. Nie szuka wymówek, tylko szuka możliwości jak te marzenia zrealizować.