Podczas wyjazdu z Warszawy nad morze zatrzymaliśmy się miejscowościach: Mława, Gietrzwałd, Olsztyn, Gdańsk, Puck, Chałupy, Karwia, Jastrzębia Góra, Wejherowo, Żarnowiec, aby zatoczyć kółko i szczęśliwie wrócić do Warszawy.
Jako receptę zalecam zwiedzanie, w kolejności:
–Mława leży na Mazowszu w pobliżu rzeki Mławki, tuż przy granicy z województwem warmińsko-mazurskim. Kiedyś znane dzięki zakładowi UNITRA, które to wraz z przemianami ustrojowymi przestało istnieć. Następnie był to CURTIS Zbigniewa Niemczyckiego produkujący telewizory, a od roku 1999 fabrykę kupiło LG, którą fabrykę rozbudowało i zwiększyło zatrudnienie. Podróż przypadła na Boże Ciało dlatego w Mławie tego dnia odbywały się obchody i procesja z okazji Bożego Ciała.
–Gietrzwałd. Znajduję się tu Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie z uzdrawiającą wodą.
–Olsztyn. Zamek Kapituły Warmińskiej w Olsztynie wybudowany w XIV wieku w stylu gotyckim, który stanowi siedzibę administratora dóbr ziemskich kapituły warmińskiej.
–Gdańsk. Miasto jest położone nad Zatoką Gdańską, u ujścia Motławy do Wisły, na Żuławach Wiślanych. Ma swój urok, a szczególnie Starówka o każdej porze roku. Oglądaliśmy bicie rekordu Guinnessa w ilości par tańczących POLONEZA! Była to impreza pod hasłem „Wyginam śmiało ciało w Boże Ciało”
–Puck leży na Pomorzu Gdańskim u ujścia Płutnicy do Zatoki Puckiej. Warto w tym mieście zobaczyć Marinę, Stare Miasto o zabytkowej zabudowie, Rozgard – nadmorską część miasta częściowo położona na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.
–Wejherowo. Wejherowo to miasto położone na pograniczu Pojezierza Kaszubskiego i Pradoliny Redy–Łeby, nad rzeką Redą. Stanowi element Małego Trójmiasta Kaszubskiego (w skład wchodzą Wejherowo, Reda i Rumia). Ratusz miejski, rynek miejski i odremontowane kamienice sprawiają, iż jest to bardzo przyjemne miejsce do spacerowania.
–Kalwaria Wejherowska. Jest to malownicze miejsce w lesie, gdzie znajduje się zespół 26 kaplic ufundowanych przez wojewodę malborskiego Jakuba Wejhera, założyciela Wejherowa.
–Żarnowiec. Elektrownia Wodna Żarnowiec – największa w Polsce elektrownia szczytowo-pompowa. Położona w miejscowości Czymanowo nad jeziorem Żarnowieckim w województwie pomorskim. Budowę elektrowni rozpoczęto w 1976, a jej uruchomienie nastąpiło w 1983. W początkowym okresie elektrownia miała spełniać rolę akumulatora energii dla powstającej w pobliskim Kartoszynie Elektrowni Jądrowej Żarnowiec.
-Chałupy to wyjątkowa, bliska memu sercu miejscowość wypoczynkowa położona na Mierzei Helskiej, zaledwie 8 km od centrum Władysławowa. Spędziłam tu miłe chwile, kiedy moje dzieci były małe.
–Karwia, Jastrzębia Góra. Odwiedziliśmy plaże w tych miejscowościach.
–Dębki, gdzie znajduje się ujście Piaśnicy do Bałtyku. Piaśnica przepływa przez Piaśnicę Wielką (miejsce kaźni mieszkańców Kaszub dokonanej przez Niemców) i jezioro Żarnowieckie. Do 1 września 1939 rzeka na sporym odcinku stanowiła granicę polsko-niemiecką. W swym dolnym odcinku od elektrowni wodnej w Żarnowcu do ujścia stanowi turystyczny szlak spływów kajakowych.
–Władysławowo. Miasto dzieli się na pięć dzielnic: Cetniewo, Hallerowo, Śródmieście, Szotland, Żwirowa. We Władysławowie znajduje się Ośrodek Przygotowań Olimpijskich „Cetniewo” Centralnego Ośrodka Sportu. Idąc nad morze, mija się Dom Rybaka – siedzibę Urzędu Miasta Władysławowa, wieżę z arkadowym łącznikiem, sklep – centralę świeżo wędzonych makrel.
–Grudziądz. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Grudziądzu. Kościół św. Mikołaja w Grudziądzu. Schody prowadzące z ul. Spichrzowej na Błonia Nadwiślańskie, u zbiegu z ul. Ratuszową, w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza, fary i zabytkowych spichrzów. Pomnik ułana z dziewczyną.
–Radzyń Chełmiński. Ruiny gotyckiego, ceglanego zamku krzyżackiego, budowanego od końca XIII wieku do lat 30. XIV wieku.
2010 r. zdj. z prywatnego archiwum http://receptananude.pl/