Śladami kobiet getta warszawskiego

W  72 rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim udaliśmy się na spacer śladami kobiet getta warszawskiego. Do uczestnictwa w spacerze poprowadzonym przez blog Pańska Skórka zachęciło nas radio RDC. Spotkanie prowadziła Kasia Jankowska (licencjonowana przewodniczka miejska).


Wystartowaliśmy z Ronda ONZ w centrum Warszawy, przeszliśmy w obrębie granic getta:
– na ul. Mariańską 1 gdzie znajduje się budynek z 1925 r.  przeznaczony pierwotnie dla Kasy Chorych, a w 1940 r. funkcjonowała w nim Żydowska Szkoła Pielęgniarstwa. Kierowała nią Luba Blum-Bielicka, instruktorka pielęgniarstwa, żona działacza Bundu i powstańca w getcie warszawskim Abraszy Bluma. Jedną z uczennic szkoły była Alina Margolis, późniejsza żona Marka Edelmana. W czasie likwidacji „małego getta” w lecie 1942 r. uczennice Szkoły Pielęgniarstwa zostały przesiedlone na ul. Gęsią. Na ścianie budynku znajduje się pamiątkowa tablica.
-na ul. Śliską 51 gdzie znajduje się szpital dla Dzieci im. Bergsonów i Baumanów, którym kierowała dr Anna Braude-Hellerowa, a wśród pielęgniarek znalazła się Adina Irena Blady-Szwajger.
ul. Leszno (Al. Solidarności) znajduje się mural wykonany przez takie.pany, który upamiętnia nieistniejące już miejsca, a wśród nich m.in. Pasaż Simonsa, Wielka Synagoga na ul. Tłomackie oraz Teatr Femina na Lesznie 35. Fenomen miejsca polegał na tym, że ludzie mimo wojny przychodzili na koncerty orkiestry symfonicznej getta, żeby śmiać się z siebie i ze swej tragicznej sytuacji życiowej. Na deskach teatru występowała Stefania Grodzieńska, a także śpiewała w nim Marysia Ajzensztadt nazywana słowikiem getta oraz Wiera Gran (która przeżyła i po wojnie postawiono jej zarzuty o współpracę z gestapo i  pomimo wyroków uniewinniających, zarzuty o kolaborację odbiły się negatywnie na  resztę jej życia).
W bramie na ul. Nowolipie 3 znajduje się mural upamiętniający następujące kobiety getta:
*Teklę Bądarzewską-Baranowską – pianistkę i kompozytorkę,
*Cywię Lubetkin ps. Celina – członkinię Dror i He-Chaluc, delegatkę na XXI Światowy Kongres Syjonistyczny w Genewie, inicjatorkę Bloku Antyfaszystowskiego, członkinię dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, uczestniczkę powstania w getcie warszawskim i powstania warszawskiego,
*Mary Berg  autorkę Dziennika z getta warszawskiego,
*Janinę Bauman  pisarkę i tłumaczkę, żonę Zygmunta Baumana,
*Rachelę Auerbach – pisarkę, poetkę, historyka, psychologa, współpracowniczkę Emanuela Ringelbluma, a po wojnie Centralnej Żydowskiej Komisji Historycznej,
*Miriam (Marysię) Ajzensztadt – śpiewaczkę zwaną „słowikiem warszawskiego getta”, córkę Dawida Ajzensztadta – dyrygenta chóru Wielkiej Synagogi i Synagogi Nożyków.


Kierując się w stronę Muzeum Polin, oglądaliśmy też na ul. Nowolipki 4 w bramie mural poświęcony Ludwikowi Zamenhofowi – twórcy języka esperanto, na którym ujęto też podobizny dziewcząt z Nowolipek.
Przy pomniku Bohaterów Powstania w Gettcie Warszawskim złożono morze kwiatów, a przede wszystkim żonkili – symbolu pamięci wydarzeń z 1943 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.