Absolutne „must see” dla każdego, niezależnie od wieku i znajomości malarstwa. Premierowy pokaz filmu „Twój Vincent” z udziałem Oleny Horhol – kliknij!, ukraińskiej artystki, która uczestniczyła w tworzeniu tego arcydzieła, odbył się 6 października 2017 r. w studyjnym kinie „Amok” w Gliwicach (tegorocznego laureata nagrody PISF w kategorii „edukacja filmowa” oraz uznanego w 2013 r. przez PISF za „najlepsze kino” w Polsce). Świetnym przygotowaniem do pełnego odbioru filmu „Twój Vincent” była wyświetlana dwa tygodnie wcześniej, w ramach serii „Wystawa na ekranie”, filmowa relacja z wystawy „Vincent van Gogh. Nowy sposób widzenia” z Muzeum van Gogha w Amsterdamie.
„Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugh Welchmana m.in. producenta nagrodzonego Oscarem krótkometrażowego polsko-brytyjskiego filmu „Piotruś i wilk wg Sergiusza Prokofiewa”, to obraz niemal magiczny, pełnometrażowa animacja zrealizowana techniką malarską. Najpierw nakręcono zwykły film z udziałem aktorów, scenografii i techniki „green box”, a następnie poszczególne klatki były przemalowywane na płótno w technice olejnej i animowane. W film wpleciono niemal 100 dzieł van Gogha. Pierwotnie film miał trwać tylko kilka minut i w całości miał być namalowany przez Dorotę Kobielę, ostatecznie pracowało przy nim w pracowniach w Grecji i w Polsce 125 zawodowych malarzy z całego świata. Pani Olena Horhol do ekipy filmowej dostała się poprzez uczestnictwo w swoistym „castingu” weryfikującym umiejętności malarskie i poprawność oddania pędzlem ducha van Gogha. Pracowała przez 9 miesięcy tworząc głównie obrazy czarno-białe oraz kilka scen kolorowych, a efektem jej pracy jest jedna minuta filmu. Ten prawie 90 minutowy film, który powstawał niemal 7 lat, składa się z około 65 tys. ręcznie malowanych klatek czyli na jedną sekundę filmu przypada 12 klatek.
Film nie jest klasyczną biografią znanego artysty, który zaczął malować dopiero w wieku 28 lat i do swojej śmierci 9 lat później stworzył blisko 900 obrazów oraz wiele rysunków i akwarel. „Twój Vincent” utrzymany jest w „kryminalnej” konwencji, akcja filmu rozpoczyna się rok po tragicznej śmierci van Gogha i jest próbą wyjaśnienia, dlaczego do niej doszło. Służą temu wspomnienia jego bliskich i znajomych. Nieocenioną kopalnią wiedzy o van Goghu i kanwą scenariusza filmu są jego listy do brata, Theo van Gogha – zresztą z nich został zaczerpnięty tytuł filmu, bo niemal każdy list był podpisany „Twój Vincent”. Film utrzymany jest w dwóch tonacjach – barwnej, odwzorowującej dzieła mistrza, stanowiącej tło akcji oraz czarno-białej, retrospektywnej. Oglądając wtapiamy się w malarski świat ożywionych obrazów van Gogha. Doskonale z obrazem współgra piękna muzyka skomponowana przez Clinta Mansella. Głosów w polskim dubbingu użyczyli m.in. Danuta Stenka, Jerzy i Maciej Stuhrowie, Robert Więckiewicz. Moim zdaniem to Oscarowy pewniak w kategorii „film animowany”.
red. Krystyna Szczepanek-Lachman
6 października 2017 r.