Pierwszy raz w życiu jadłam opieńki i rydze. Nasza Pani gospodyni przygotowała je naprawdę smakowicie. Nasza wycieczka w w podlaski rejon Bugu objęła miejscowości: Kalwaria Podlaska, Konstantynów, Gnojno, Serpelice, Borsuki, Stary Bubel, Janów Podlaski, Sarnaki, Grabarka, Drohiczyn, Węgrów.
——————————————————————————————
Kalwaria Podlaska. Grzyby znaleźliśmy w lasach na terenie drogi Krzyżowa, zwanej Kalwarią Podlaską, która istnieje od 1981 r. Pomysłodawcą przedsięwzięcia kopii jerozolimskiej Via Dolorosa był Brat Adam Krajewski. Odbył on pielgrzymkę do Ziemi Świętej przywożąc ze sobą 50 kg kamieni i ziemi z jerozolimskiej Via Dolorosa. Po drodze na górę, ustawione są stacje kapliczek I – IX wykonane wg projektu znanego rzeźbiarza Gustawa Zemły. W każdej znajduje się kamień z Jerozolimy oraz płaskorzeźba.Serpelice. Zagroda zwierząt na terenie Domu Duszpasterstwa Młodzieży „Porcjunkula” Serpelice. Oprócz papug, bażantów są też urocze owce. Wychodzą z kościoła kupiliśmy pyszny podlaski miód. Gnojno to miejsce znana ze „słynnego” płotu, muru na polsko-białoruskiej granicy, nad Bugiem. Cała inwestycja miała ponoć pochłonąć 1,6 mld zł. Nadbużańskie megafony do duże, drewniane konstrukcje wyglądające jak tuby. Drewniane zbieracze dźwięków mają uświadomić nas, że wśród nas są śpiewające ptaki, szumiące drzewa, spadające krople deszczu i wiele, wiele innych kojących dźwięków przyrody. Pomysł ten pochodzi z Estonii, a ideą przedsięwzięcia było stworzenie miejsca wypoczynku dla kajakarzy i nadbużańskich turystów.Konstantynów to mała wioska, w której nocowaliśmy u zaprzyjaźnionych gospodarzy. Zawsze częstują nas pysznym jedzeniem, a do domu wracamy obładowani przetworami w słoiczkach.
Borsuki. Nasi przyjaciele prowadzą gospodarstwo agroturystyczne „Borsuki pod Lipą” w dolinie Bugu.
Znajduje ono się 15 km od centrum miasta Sarnaki. Panuje w nim uroczy wiejski klimat. Polecamy.Stary Bubel. Wioseczka znana z rzymskokatolickiego kościoła św. Jana Ewangelisty. Wzniesiony został wzniesiona w 1740 roku jako cerkiew unicka, następnie użytkowany przez parafię prawosławną oraz parafię neounicką.
Janów Podlaski. Stadnina Koni Janów Podlaski to 200 lat tradycji. Stadnina po trzech latach otworzyła się na zwiedzających. Zamknięcie to było spowodowane pandemią, a później czasowym zakazu przebywania w miejscowościach przygranicznych. Pierwszy raz w życiu, odkąd jeżdżę w te rejony a to jest grubo ponad 30 lat, wstęp do stadniny jest płatny.
Janów Podlaski
Sarnaki. Parafia Rzymskokatolicka w Sarnakach. Patronem parafii jest Św. Stanisław Biskup i Męczennik. Zielony zabytkowy kościół stoi w cieniu ogromnej, parafialnej świątyni. W środku możemy podziwiać przykłady malarstwa sakralnego z przełomu XVII i XVIII wieku – np. wizerunki św. Antoniego Padewskiego i św. Wawrzyńca. W ołtarzu głównym znajduje się obraz „Ukrzyżowanie Chrystusa” z 1819 roku. Grabarka. Góra, na której ustawione zostały krzyże wotywne. Krzyże są drewniane kamienne, betonowe, lub żeliwne. Przynoszone co roku przez pielgrzymów zmierzających na obchody święta Przemienienia Pańskiego. Krzyże zostają poświęcone przez duchownych i następnie wkopane w ziemie. Krzyży z każdym rokiem jest coraz więcej i gęstszym półkolem zamykają przestrzeń wokół świątyni.
Grabarka – żrodelko. Według legendy podczas epidemii cholery w 1710 roku nieznany mieszkaniec Siemiatycz miał sen, z którego wynikało, że jedyną drogą ratunku jest udanie się na górę z krzyżem. Drohiczyn. Widok z wieży widokowej w Drohiczynie nad Bugiem. Zaplanowano trzy tego typu konstrukcje o wysokości 20 metrów, w gminach: Drohiczyn, Korczew i Siemiatycze. Można będzie ze wszystkich podziwiać panoramę doliny Bugu. Kasztelik – korona Podlasia. Kasztelik „Korona Podlasia” to charakterystyczna budowla, w kształcie średniowiecznego zamku, zbudowana przez jednego człowieka – mieszkańca Siemiatycz – Jerzego Korowickiego. Kasztelik Korona Podlasie ma wysokość 15m, co pozwala podziwiać piękną panoramę okolicy. Węgrów, to miasto gdzie prezydent Lech Wałęsa wziął ślub z Danutą (z domu Gołoś).
Słynne Lustro Twardowskiego. Węgrów znany jest z lustra, które może pokazywać przyszłość. Lustro szlachcica polskiego, który, wedle podania, zaprzedał duszę diabłu) to renesansowe zwierciadło wykonane z kruchego metalu. Na ramie został wyryty napis: „Bawił się tym lustrem Twardowski, magiczne sztuki czyniąc, teraz narzędzie zabawy przeznaczone jest na służbę Bogu” Mówią, że kto w nie zajrzy, zobaczy swoją przyszłość Legend o lustrze jest kilka. Jedna z nich opowiadana przez miejscowych z Węgrowa, mówi że ksiądz spojrzawszy w lustro zobaczył diabła i rzucił w nie kluczami, stąd pęknięcia.
Dzisiaj wisi w zakrystii Bazyliki Mniejszej w Węgrowie.
