Udaliśmy się na merytoryczno – degustacyjny spacer z panem Przemkiem Wrzoskiem, przewodnikiem z Fundacji Varsaviana.
Zaczęliśmy od zwiedzenia piwnicznego minibrowaru należącego do Browarmii na ul. Królewskiej 1 w Warszawie. Oferuje ona 12 gatunków własnych piw, warzonych na miejscu. Przewodnik uświadomił zgromadzonym, iż piwo to najstarszy napój na świecie oraz, że 93% objętości piwa stanowi woda, reszta to dodatki m.in. jęczmień, chmiel, woda, drożdże, kukurydza, owies, pszenica, proso, sorgo, ryż w zależności od rodzaju i gatunku.
Okazało się też, że wśród piw występuje tylko jeden podział, na piwa:
1. Fermentacji dolnej (LAGER), która odbywa się w chłodzonych zbiornikach, w temperaturze 5-12°C. Po zakończeniu fermentacji drożdże opadają na ich dno.
2. Fermentacji górnej (ALE, która odbywa się w temperaturze powyżej 15°C (nawet do 25°C), a dodane drożdże, unoszone pęcherzykami dwutlenku węgla zbierają się na powierzchni brzeczki i mogą być ponownie użyte do produkcji.
3. Fermentacji spontanicznej, która jest długotrwała i odbywa się w otwartych kadziach, a czyste kultury drożdży nie są dodawane. W brzeczce rozwijają się dzikie szczepy drożdży pochodzące z ziaren zbóż używanych do produkcji piwa oraz osiadają drożdże z powietrza.
Nowością dla nas była też wiadomość, iż piwa spożywamy w 3 rodzajach szkła (szklanka, pokal, kufel) i im mocniejsze piwo, tym używamy grubszego szkła.
Spacer zakończyliśmy degustacją 15 piw w maleńkich kieliszkach 0,3 ml w PIWPAW.pl na ul. Foksal 16 w Warszawie, czyli miejscu gdzie zgromadzono grubo ponad 100 ich gatunków.
Uruchomiono dla nas kije z numerami 44 (bazyliszek), 34 (iron maiden), 27 (mechaniczna pomarańcza), 21 (jasna cholera), 41 (żytorillo), 65 (atak chmielu), 14 (birba), 72 (bazyliszek stout), 77 (dymy marcowe), 6 (cydr cynamonowy), 87 (porter bałtycki), 12 (w malinowym chruśniaku), 81 (pinta z posmakiem czekolady), 35 (ryżowe pinta) oraz 19 (ukraińskie białe).