Fotospacery.pl po Woli Agnieszka Zuzga z Warszawskiej Fabryki Spacerów oraz Katarzyna Uchowicz 

Fotospacer po NAJnowocześniejszej ulicy Woli–Bema został zorganizowany przez Fotospacery.pl. 

Dzięki sponsorowi firmie Samsung, uczestnicy mieli do dyspozycji 40 smartfonów firmy Samsung Galaxy A5 i Galaxy A3 (nasze zdjęcia telefonami – to foto-paczworki)!
Przewodniczkami na spacerze były Agnieszka Zuzga z Warszawskiej Fabryki Spacerów oraz gościnnie Katarzyna Uchowicz – historyk sztuki.


Spacer rozpoczęliśmy przy kościele parafii św. Wojciecha, który podczas  oblężenia Warszawy (we wrześniu 1939 r.) uległ bardzo poważnym zniszczeniom. W czasie Powstania Warszawskiego, Niemcy utworzyli w nim obóz przejściowy dla deportowanych mieszkańców.


Wędrówkę po ulicy Bema (dawniej Kościelnej) rozpoczęliśmy pod numerem 76 przy której znajduje się gimnazjum oraz liceum im. Mikołaja Kopernika. Budowę szkoły rozpoczęto w 1925 roku, a zakończono w 1927 r. Przez długie lata budynek ten pozostawał najnowocześniejszym budynkiem szkolnym. Przetrwał II wojnę światową, co świadczy o tym, że jest przykładem wzorowego, przedwojennego budownictwa.
Przy Bema 91 mieściła się firma Megacykl, która produkowała drobne podzespoły elektroniczne (cewki, opory itp).
Z Bema skręciliśmy w ulicę Ludwiki, wytyczoną ok. 1927 r. na odcinku od ul. Bema do ul. Klonowica, ok. 1957 r. została przedłużona do ul. Płockiej. Nazwa ulicy Ludwiki pochodzi od imienia żony finansisty i filantropa Hipolita Wawelberga. Po śmierci Hipolita w 1901 r. przez jakiś czas „Fundacją Tanich Mieszkań im. Ludwiki i Hipolita małżeństwa Wawelbergów” zarządzała właśnie Ludwika. Na ulicy Bema 72 i 74 w latach 1931-33 powstało uważane za nowatorskie osiedle ZUS. Zespół siedmiu budynków odznaczający się awangardowym, szczytowym układem w stosunku do ulicy i nietypowymi galeriowymi połączeniami między budynkami).


Natomiast na Ludwiki 6 mieszkała Irena Sendlerowa, polska działaczka społeczna i charytatywna, od 1942 członek Rady Pomocy Żydom. Zabytkowy dom na Ludwiki 1 powstał ze środków fundacji, jako II Osiedle tanich mieszkań przeznaczonych dla ubogiej inteligencji. Kawałek dalej mieścił się też Robotniczy Klub Sportowy „Sarmata” Warszawa, dzięki któremu poznaliśmy talent m.in. Janusza Kusocińskiego, Elwiry Seroczyńskiej i Andrzeja Badeńskiego. Obecnie miejsce to jest opuszczone.


Przy kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Bema 73/75 wysłuchaliśmy opowieści Pana Pawła Starewicza o Woli z jego dzieciństwa. Razem z nim przeszliśmy na ul. Bema 69, gdzie stoi stary dom z cegły, prawdopodobnie mieszkania oficerów intendentury oraz na Bema 65, gdzie  znajdowały się zabudowania Fabryki Towarzystwa Akcyjnego Przemysłowych Zakładów Mechanicznych „Lilpop, Rau i Löwenstein”.
Kierując się do Dworca Zachodniego zatrzymaliśmy się przy Rondzie Tybetu, przy którym na filarach estakady od 2009 r. w formie murali nawiązujących do tematyki tybetańskiej, tworzona jest Galeria Tybetańska – klik


Przy tunelu Dworca Zachodniego dowiedzieliśmy się, że trwają prace historyków w zakresie wyjaśnienia czy tunel to dawna komora gazowa w Konzentrationslager Warschau. Bowiem wg. Rudolfa Hoessa było to miejsce niemieckiego kompleksowego obozu zagłady mieszkańców stolicy i jej okolic oraz tysięcy Polaków wysiedlonych z innych miast w czasie wojny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.