11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości, a też świętujemy imieniny Marcina.
Św. Marcin jest od zawsze symbolem dobroczynności, tego dnia dzielimy się jedzeniem – słodkimi rogalami, według legendy kształtem przypominające podkowę – zgubioną przez konia św. Marcina.
Nie tylko Poznań ale też Bydgoszcz serwuje rogale oraz gęsinę.
„Bydgoskie rogale” na pierwszy rzut oka są podobne do „marcińskich”, mają ponoć swój niepowtarzalny charakter.
„Rogale bydgoskie” to drożdżowe ciasto przekładane masłem, nadziewane białym makiem, migdałami, miodem, ładnie polukrowane i posypane orzeszkami włoskimi – wyjaśnia Andrzej Winiarski, piekarz z Cukierni Sowa.
Spróbowaliśmy bydgoskie rogale z cukierni: Kokosanka, Cukiernia Erdmann, Cukierni Sowa Cukierni Tosta, oraz z Lidla. Cukiernia Staropolska zamiast rogalami, uraczyła nas kawą i pyszną nowością deserem o nazwie DACQUOISE!