Mury Wyścigów konnych pokryte są różnymi pracami, bo graffiti to prace umieszczane w przestrzeni publicznej, przez jednych traktowane jako akt wandalizmu, przez innych – jako forma sztuki. Ten kolorowy i dość hermetyczny świat sztuki ulicznej kryje wiele tajemnic i reguł niezbędnych do uprawiania street-artu. Najciekawsze jest to, że grafficiarze mają swoje zasady, szanują dzieła kolegów i zawsze pracują w grupach.
Dowiedzieliśmy się, że początek graffiti na świecie przypisuje się listonoszowi, który malował farbami na ścianie informacje o doręczonej przesyłce (ok. 1971 rok).
W Polsce zaś graffiti wyrosło na nurcie politycznym – jako wyraz buntu i miało swój rozkwit w 1995 r. Znak Polski Walczącej – P połączone z W stylizowanym na kotwicę, który również może być traktowany jako wczesne przejawy graffiti w Polsce. Za stolicę tej sztuki uznawana jest Łódź i właśnie tam przewodnicy oprowadzają szlakiem graffiti.
Wyróżniamy trzy nurty tej sztuki – polityczne, artystyczne i postrzegane jako działania wandali. Bardzo wzruszył nas mural żałobny, upamiętniający tragiczną śmierć Pauliny, która zginęła w katastrofie lotniczej w Topolowie pod Częstochową.
Ostatnio graffiti nie jest tylko wyrazem buntu, a grafficiarze umieszczają swoje dzieła na budynkach, przykładem jest mural rotmistrza Pileckiego na Ursynowie.
Ojczyzna warszawskiego graffiti” to temat spaceru prowadzonego przez Panią Hanie Dzielińską przewodniczkę z powarszawie.com, w ramach ursynowskiego cyklu „Od pałacyków na Skarpie po wielką płytę”. Spotkaliśmy się przy murach Wyścigów konnych, które ciągną się wzdłuż ulicy Puławskiej w Warszawie i są znanym miejscem pracy artystów.
Dziękujemy za Wasz link…
Wy u nas, to my u Was 🙂
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.210603762288210.61849.175071612508092&type=1&l=9b0cb71b56
…oto galeria profilu SND Osiedle z różnych okresów…
Zapraszamy
I bardzo dobrze! 🙂