Latanie od zawsze stanowiło marzenie człowieka. Instynktownie czuł, że ziemia z perspektywy ptaka wygląda inaczej.
To była trasa z lotniska na Bemowie, przelot w kierunku Zalewu Zegrzyńskiego oraz kilka kółek nad wschodnią częścią Warszawy – trwał prawie godzinę, a minął jak ułamek sekundy! Skrzące się fale na wodzie Zalewu, zachodzące słońce odbijające się w miniaturowych szybach samochodów, tajemnicza, lekka mgiełka otaczająca miasto, wszystko to są niezapomniane widoki, które pozostaną na dłużej w moich myślach.
Dzięki Pawłowi – pilotowi warszawskiego Aeroklubu, dane nam było 21 kwietnia 2016 r. wziąć udział wraz z Radkiem z pracowni Paleta-Art z War tej podniebnej wycieczce po Warszawie i okolicach. Podziękowania dla współtowarzysza podróży Radka z pracowni Paleta-Art z Warszawy.