Objazdowe wakacje 2009 r. zaplanowaliśmy docelowo we Francji. Podróż wytyczyliśmy z Polski przez Czechy, Austrię, Włochy, Belgię, Niemcy aby wrócić tą samą drogę do Warszawy. Zatrzymywaliśmy się w niektórych miejscach, droga wyglądała tak:
1. Czechy
– Mikulov. Tu zrobiliśmy pierwszy dłuższy przystanek. Przygraniczne miasteczko Mikulov uznane jest za centrum winiarstwa. Uroczy był spacer po mikulowskim Rynku, otoczonym wyremontowanymi kamienicami, zwiedzenie Zamku w Mikulov (widocznego z drogi przelotowej) a także zobaczenie Synagogi i Kirkut tj. żydowski cmentarz oraz innych miejsc będzie pozytywną chwilą relaksu w podróży – kliknij!
2. Austria
– Klagenfurt. Miasto słynie z najcieplejszego, niebieskiego jeziora alpejskiego – Wörthersee. Wokół tego jeziora, zlokalizowany jest ośrodek turystyki. Na wschodnim krańcu jeziora położone jest miasto Klagenfurt am Wörthersee. W 2008 r. w Klagenfurtcie odbyły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
– Wiedeń. Zatrzymaliśmy się na wieczorne zwiedzanie wiedeńskiej stolicy. Udało nam się wejść do niektórych obiektów, jak kościół św. Karola Boromeusza czy gotycka katedra św. Szczepana – Stephansplatz. Wieczorne odwiedzenie Wiednia oparło się głównie na długim wieczornym spacerze. Bardzo fajną sprawą, było umiejscowienie telebimów, na zewnątrz budynku Wiedeńskiej Opery Państwowej, dzieki nim zgromadzeni mogli uczestniczyć w przedstawieniu.
Podczas naszego pobytu na dziedzińcu Pałacu Hofburg odbywała się publiczna impreza dla mieszkańców i gości. Były to dożynki.
Przerwa w podróży w Wiedniu to był fajny pomysł – kliknij
3. Włochy
– Wenecja. Pomiędzy malowniczymi Canal Grande w kształcie odwróconej litery „S” przepływają vaporetto (tramwaje wodny) albo gondole. Będac w tym mieście udało nam się zobaczyć piękne miejsca. Piazzetta San Marco, pałac Dożów, budynek Libreria Sansoviniana, Bazylikę św. Marka tuż obok na Placu św. Marka obsiadły nas gołębie. Szliśmy też mostem Westchnień – kliknij!
– Padwa. Papieska Bazylika Św. Antoniego w Padwie jest miejscem ściągającym tłumy. Święty Antoni jest patronem osób i rzeczy zaginionych, wielu miast (m.in. Lizbony, Padwy, w Polsce – Lublina), parafii oraz kościołów na całym świecie, Franciszkanów oraz wielu bractw. Jest też patronem dzieci, górników, małżeństw, narzeczonych, położnic, ubogich, podróżnych. Oprócz tej głównej bazyliki widzieliśmy też Bazylikę Santa Giustina, pałac Della Regione, posąg Gattamelaty, Piazza Prato della Valle – kliknij!
– Verona. Widzieliśmy tu niezwykły amfiteatrem z czasów rzymskich, zwany Areną oraz domy bohaterów dramatu Williama Szekspira – Romea i Julii. Przemieszczając się dalej, dotarliśmy do Genua (miasta z największym włoskim portem morskim), potem była Savona, Sanremo. Ostatnią włoską miejscowością była – Ventimiglia.
4. Księstwo – Monako to maleńkie miasto – państwo położone w Europie Południowej nad Morzem Śródziemnym w obrębie Riwiery Francuskiej. Jest to drugie po Watykanie, najmniejsze państwo pod względem powierzchni. Port w Monako – kliknij !
5. Francja. Bardzo marzyliśmy o zwiedzeniu Francji. Od zawsze intrygowały nas magiczne nazwy Prowancja czy Lazurowe Wybrzeże. Postanowiliśmy zobaczyć je na własne oczy. Do Prowancji należą: Marsylia, Tulon, Nicea, Aix, Cannes, Antibes. Jeśli chodzi o Lazurowe Wybrzeże czyli Riwierę Francuska to jest to odcinek wybrzeża Morza Śródziemnego, należącego właśnie do Prowancji. Do kilku z nich dotarliśmy:
– Cannes znane na całym świecie dzięki międzynarodowemu festiwalowi filmowemu. To właśnie na tym festiwalu najważniejszą przyznawaną nagrodą jest Złota Palma. Ciekawostka. Jedynymi polskimi filmami, które otrzymały Złotą Palmę, są „Człowiek z żelaza” Andrzeja Wajdy oraz „Pianista” Romana Polańskiego.
W mieście znajduje się ogromna nadmorska promenada przy bulwarze La Croisette, wzdłuż którego ciągną się jedne z najdroższych hoteli w mieście, wśród których jest słynny hotel Carlton – InterContinental, najchętniej odwiedzany przez gwiazdy filmowe.
– Cagnes-sur-Mer. W tej miejscowość znajduje się Muzeum Renoira. Byliśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się je odwiedzić.
– Saint-Tropez. Kolejnym ważnym miejscem, do którego zmierzaliśmy było Saint-Tropez. Tu znajduje się Muzeum Żandarmerii i Kina w Saint-Tropez, upamiętniająca francuska komedia z 1970, z Louisem de Funèsem w roli głównej.
– Martigues. Wielką przyjemność sprawiło nam odwiedzenie uroczego Martigues zwanego Małą Wenecją. Potem jechaliśmy przez Piereneje aby dotarzeć do wiaduktu w Millau. Jest to jeden z cudów techniki XXI wieku o długości 2,4 km. Zwiedzanie Francji zakończyliśmy w Paryżu (kliknij!).
6. Belgia – Liege. Przystanek z krótkim zwiedzaniem zrobiliśmy na starówce w Liege. Ta belgijska aglomeracja liczy 600 tysięcy i jest największa po Brukseli i Antwerpii. W pobliżu miasta znajduje się międzynarodowy port lotniczy, z którego za 2 € można dostać się do centrum, linią nr 57. Będąc w Liege bezwzględnie należy zobaczyć na placu św. Lamberta XVI. wieczny pałac biskupa Liège, gdzie przed rewolucją francuską stała katedra św. Lamberta a także Katedra świętego Pawła, w której znajduje się skarbiec i grób św. Lamberta. Jest to jeden z siedmiu oryginalnych kolegiat miejskich – kliknij.
7. Niemcy – Scholm. Miasteczko, które było ostatnim przystankiem przed powrotem do Polski.
12 do 23 września 2009 r.