Bawmy się!
Wizytę w JumpWorld Park Trampolin rozpoczęliśmy od zakupienia antypoślizgowych skarpetek z logo Jump World, są one wymagane i niezbędne do wejścia do strefy zabawy. Przetestowaliśmy prawie wszystkie atrakcje:
- Arenę główną czyli największa przestrzeń do skoków na trampolinach,
- Zjeżdżalnię pontonowa,
- Tor ninja czyli miejsce pomagające przygotować się do m.in. runmageddonu,
- Basen z gąbkami gdzie można beztrosko oddać się radości ze skoków z miękkim lądowaniem i nurkowaniem pośród miękkich gąbek.
- Poduszkę powietrzną, czyli miejsce, na które skacze się z trampoliny i ląduje miękko na ogromnej poduszce powietrznej!
- Strefa siatkówki w której można oddać się drużynowej grze w siatkę, a na trampolinach to naprawdę wyzwanie.
- Tor przeszkód z trampolinami
Do Jump World trafiliśmy dzięki zabawie/konkursowi w radio ESKA.
Na pytanie Z czym kojarzy się wam park trampolin?
Odpowiedzieliśmy Po pierwsze z dzieciństwem i zajęciami, które odbywały się za komuny na terenie PKiN w Warszawie i chętnie bym to powtórzyła. Po drugie z wyjazdem na narty do Austrii. W kwaterze, w której mieszkaliśmy była trampolina, w wyniku zabawy rozwaliliśmy spodnie narciarskie.