Z karnetem Ski Alpin Card mieliśmy do dyspozycji 408 km tras narciarskich w połączonych ze sobą ośrodkach narciarskich Kaprun, Zell am See oraz Saalbach.
1. Kaprun, Kitzsteinhorn – Maiskogel.
Kaprun to małe miasteczko leżące u stóp słynnego lodowca o nazwie Kitzsteinhorn położonego na wysokości 3203 m n.p.m. Jest to pierwszy lodowiec w całej Austrii, na którym wybudowano ośrodek narciarski. Ze względu na wysokość, sezon trwa tu przez cały rok. Ośrodek dysponuje 40 km tras narciarskich, obsługiwanych przez 20 wyciągów. Oprócz tradycyjnych tras dla narciarzy są tu miejsca wyznaczone dla freeriderów i skitourowców. Miłośnicy bardzo ostrej jazdy mogą skorzystać ze słynnej czarnej trasy narciarskiej Black Mamba dochodzącym do 63%. Po wyczerpującej jeździe można złapać chwilę oddechu w niezwykłym Audi Ice Camp zbudowanym w igloo w którym można skorzystać z lodowego baru z drinkami, lodowym instrumentem (wydającym niezwykłe dźwięki) oraz prawdziwym samochodem marki Audi (zapewne przetransportowany helikopterem). Na górze należy obowiązkowo zaliczyć dwa punkty widokowe. Dociera się do nich wjeżdżając wagonikiem na szynach a potem przejść długim tunelem wykutym w skale. Na jego ścianach znajduje się wystawa dotycząca budowy tunelu, fauny i flory alpejskiej oraz samego loowca.
2. Zell am See. Właśnie tu, w miejscowości Zell am See, rozgrywały się zawody Pucharu Świata w snowboardzie oraz Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Ośrodek narciarski, na dwóch terenach narciarskich Maiskogel i Schmittenhöhe, oferuje 140 km nartostrad oraz 47 nowoczesnych wyciągów. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie, jest tu także teren do jazdy poza wyznaczonymi trasami.
3. Saalbach. Rejon Saalbach to największy środek w tej okolicy oraz jeden z największych i najnowocześniejszych w Austrii. Posiada 270 km tras, w czterech połączonych ze sobą miastach: Saalbach, Hinterglemm, Leogang, Fieberbrunn.
Jesteśmy pod wielkim wrażeniem infrastruktury narciarskiej w Austrii. Nieporównywalnie rozbudowana w stosunku do Włoch czy Francji. Toalety, punkty serwisowe, sama jakość wyciągów, obsługa w kasach, dobra znajomość języka angielskiego przez pracowników wyciągów, KinderSki Zone parki, windy dla narciarzy, parkingi podziemne np. w Saalbach opłacone w ramach karnetu. To wszystko sprawia, że chce się tu wracać, a Austria oferuje naprawdę dużo, różnorodnych ośrodków narciarskich.