Po zwiedzaniu zakamarków Starego miasta w Lublinie, trafiliśmy do Restauracji „Biesy”, która mieści się w kamienicy na Rynku pod numerem 18. W źródłach historycznych, kamienica ta pojawiła się w roku 1542 i należała do Erazma Hasza, później wielokrotnie zmieniała właściciela.
W czasie II wojny światowej została zrujnowana podczas bombardowania i została odbudowana po II wojnie światowej pod okiem inż. Jana Ogórkiewicza, m.in. przyozdobiona dekoracją malarską wykonaną przez Helenę i Jana Cybisów. W 1964 roku przeszła na własność Skarbu Państwa.
Obecnie mieści się w niej Restauracji „Biesy, która specjalizuje się w wytrawnych tartach, podawanych prosto z pieca. Wśród zamówień wystąpiły tarty:
-grillowane warzywa, pieczarki, feta,
-męska: boczek, salami, kurczak, ostra papryka, cebula,
-szynka, pieczarki, kukurydza.
Jako dodatek podano sos czosnkowy oraz sos diabelski. Tarty są wyśmienite!
