Miałam okazję wypróbować różne smaki bułgarskie:
– lokum to tradycyjny bułgarski deser, który swą konsystencją przypomina coś pomiędzy żelkami a galaretką, posypanymi miałkim cukrem pudrem,- szczególnie smakują mi te z migdałami lub orzechami
– кюфте (kotleciki okrągłe), których nazwa pochodzi od arabskiego kufta bardzo popularnego dania sporządzonego są z mieszanki mięsa mielonego oraz przypraw.
– kebapczeta (kotleciki podłużne) z mielonego mięsa formowanego w kształt podłużnych kiełbasek, które następnie przygotowuje się na grillu z kminem rzymskim oraz cebulą czosnkiem i posiekaną natkę pietruszki.
– caca to małe rybki panierowane w całości i smażone w głębokim tłuszczu. Każdy, kto był nad bułgarskim morzem powinien spróbować caca. Te małe szprotki, smażone w głębokim tłuszczu jak frytki. Ponoć każdy Bułgar marzy zimą o trzech rzeczach – morzu, cacy i piwie.
– kisjeło mljeko to nasze polskie zsiadłe mleko, powstałe z krowiego lub bawolego mleka przy udziale bakterii, dodawane jest m.in. do wypieku domowej banicy,
– kawa lavazza z kawomatów, które znajdują się praktycznie na każdym kroku jest wyśmienita.
Miałam okazję wypróbować jak smakuje bułgarska kuchnia, ponieważ w miejscowości Biala, mieszkają (Sjejka i Angieł) przyjaciele moich rodziców. Z uwagi na to, że mają swój ogród pełen warzyw i owoców, dojrzewających na bułgarskim słońcu, Sjejka przygotowuje pyszne regionalne potrawy:
– sałatka szopska cudownie pyszna (przyrządzana z pokrojonych ogórków, pomidorów, papryki, cebuli z dodatkiem słonego sera sirine),
– smażone w plastrach cukinie, podawane z sosem czosnkowy i koperkiem na zimno,
– banica jest to tradycyjny bułgarski placek z cieniutkiego jak papier ciasta filo, przekładany białym serem sirene (aktualnie można spotkać też wersje z mięsem, parówką, szpinakiem i na słodko) i pieczony w piecu,
– papryka grillowana (może być czerwona albo żółta, ważne aby była mięsista, gospodyni opieka na piecu elektrycznym, jak zmięknie ściąga skórę, a potem zalewa w olejem, octem, czosnkiem i soli), po schłodzeniu jest genialna w smaku,
– czubrica – przyprawa
– tarator rodzaj zupy – chłodnika (składa się z jogurtu, wody, zsiadłego mleka, oliwa z oliwek, startego lub posiekanego ogórka, soli, koperku oraz zmiażdżonego czosnku i orzechów włoskich), – świeży biały chleb, jedzą do wszystkiego, nawet do ziemniaków podawanych na zimno.
– jaja, ciekawostkę stanowi forma pakowania jaj w foliowy woreczki (tak było do 2018 r.), potem zaczęli pakować w pojemniki na jajka 😉
– piwa (Kamenitza, Pirinsko, Sławena, Stoliczno, Zagorka).