Kilka lat temu, znalazłam w warszawskim parku kamień z namalowanym liskiem. Po drugiej stronie liska, na tym kamyku, zamieszczono informację aby zrobić zdjęcie i wstawić na grupę #kamieniewarszawa. Okazało się, że jest to grupa stworzono by łączyć ludzi czerpiących radość z malowania, chowania i odnajdywania kamieni.
Pomalowane kamienie puszcza się w świat, a jeśli już ktoś je znajdzie, to autor ma nadzieję, że znalazca zabierze kamień do innego miasta lub kraju, ale najważniejsze – wstawi zdjęcie kamienia (oznaczając kodem pocztowym z kamienia) na jedną z grup: #KAMYCZKI #KamyczkoweLove lub #kamienieWarszawa
Pomimo braku zdolności plastycznych akcja malowania kamieni absolutnie mnie pochłonęła, zapewne dlatego, że bardzo mnie to odpręża i sprawia mi to ogromną przyjemność. Zachęcam Was do spróbowania, malowania kamieni, ponieważ jest to doskonała recepta na nudę.