29 lutego 2020 r. mieliśmy ogromną przyjemność uczestniczyć w ślubie Agnieszki i Przemka, dwojga fantastycznych osób, żyjących zgodnie z ideą Zero Waste, czyli stylem życia, w którym człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, a tym samym nie zanieczyszcza środowiska.
Ślub został zorganizowany głównie przez Agnieszkę – Panią Młodą, z pomocą świadkowej Melanii oraz dzięki zaangażowaniu członków facebookowej grupy Poszukiwacze – Uwaga, śmieciarka jedzie – Warszawa. Jej członkowie poszukują i dzielą się rzeczami, ratując je przed wyrzuceniem.
Pewnego dnia, na grupie pojawił się wpis Agnieszki, która poinformowała, że poszukuje rzeczy potrzebnych do zorganizowania swojego ślubu. Od tego momentu, śmieciarkowa grupa, zaczęła śledzić przygotowania do tego wydarzenia:
- 17 grudnia 2019 r. Poszukuję biały lub szary gorset, rozmiar 38 – 40 oraz biało-czerwony sznurek.
- 22 grudnia 2019 r. Poszukuję gorsetowej sukni ślubnej w rozmiarze 40 – 42, nie musi być mega piękna.
- 27 stycznia 2020 r. Poszukuję półmiski: małe, duże, średnie bez żadnych zdobień, najchętniej białe lub szklane oraz kieliszki do szampana (6 sztuk) i talerzyki deserowe.
- 5 lutego 2020 r. Poszukuję wszelkich gotyckich ozdób, czaszek, czaszeczek, czaszuniek oraz wszelkich świecidełek, tak by stworzyć bukiet ślubny.
- 12 lutego 2020 r. Potrzebuję pożyczyć składane krzesła, bo nie będę miała na czym posadzić gości. W zasadzie mogę zrobić stół szwedzki (szybciej się goście zwiną), ale jednak chcę im dać, odrobinę komfortu.
- 21 lutego 2020 r. Poszukuję gara powyżej 10 l na indukcje (bo od naszego, nie wiem jakim cudem odpadło dno) oraz kieliszki do szampana! Potrzebny jest mi też piecyk, do pieczenia ciast i mięsa.
Odzew życzliwych ludzi był ogromny. Dali lub pożyczyli wiele rzeczy. Począwszy od kartonu wstążek (Ada Czechowicz), poprzez zawiadomienia ślubne (p. Agata), bulionówki (Justyna), paterę (Zosia), obrusy (Magdalena), talerze (Karolina Łukasiewicz), kieliszki (Aleksandra), blaszki do ciast (Małgorzata), jedzenie i piecyk do pieczenia (Matylda Szlawska), sztuczne kwiaty (Patrycja), krzesła (Natalia) aż po świetlną kurtynę na ścianę (Dorota).
Ostatnia prośba Pani Młodej pojawiła się 15 lutego 2020 r. i dotyczyła pomocy w zrobieniu makijażu, hybrydowych paznokci, oraz recepty co zrobić z twarzą, by nie było widać zmęczenia po gotowaniu, pieczeniu i dekorowaniu mieszkania. Z pomocą przyszły:
– Sandra Konarska, która wykonała stylizację paznokci. Na co dzień Sandra przyjmuje w małym gabinecie mieszczącym się w Zakładzie Fryzjerskim przy ul. Woronicza 50 w Warszawie.
– Dorota Tomaszewska, która wykonała piling kawitacyjny, czyli nawilżenie i oczyszczanie cery certyfikowanym sprzętem kosmetycznym.
– Agnieszka Ł-ska podzieliła się tajemnymi trikami (pod oczy należy wklepać krem na hemoroidy – skoro działa na obkurczanie hemoroidów, to działa również na sińce pod oczyma, oraz posmarować żelem Mucovagin, składający się z kwasu hialuronowego, bo świetnie nawilża i regeneruje warstwę zewnętrzną skóry).
Wszystkie te i inne rady podsumowały: Agnieszka – stwierdzeniem, że „grupa jest wyjątkowa, i nie ma drugiej takiej” oraz Iwona, która napisała, „Panna Młoda nie jest moją siostrą, ale czuję się jakby była i czekam z niecierpliwością na ten ślub”.
Takie uczucia, towarzyszyły większości dziewczyn.
Na oddzielną uwagę zasługuje niezwykły talent Pani Młodej, która z wielką starannością uszyła suknię ślubną wraz ze wszystkimi dodatkami oraz róże do bukietu ślubnego, kwiat do butonierki, musznik i poszetkę dla Pana Młodego z czerwonego jedwabiu (od Olgi Kondrackiej).
Wieczorem 22 lutego 2020 r. Melania (świadkowa), Ilona, Agnieszka oraz Beata zorganizowały Pani Młodej w prezencie wieczór panieński w pubie Worek Kości na ul. Bagatela – kliknij!.
Ślub odbył się 29 lutego 2020 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w Dzielnicy Ursynów w Warszawie. Efekt wielotygodniowych przygotowań przeszedł najśmielsze oczekiwania gości. Agnieszka i Przemka prezentowali się naprawdę pięknie.
Przedstawiciele bloga Receptananude.pl upamiętnili to ważne wydarzenie fotorelacją.